sprzedawca przekręcił mi szafę o 100 tyś.!

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • jarekjack
    Drive
    • 2007
    • 40

    sprzedawca przekręcił mi szafę o 100 tyś.!

    Żarówki były spalone. radyjko juz gra jak ta lala. Temat zamykam.
    Pozdrawiam Jarek

    Octa 01, Combi Elegance, r 2000
    AHF - 1.9 VP - 110KM (235Nm) [135/303] Po tuningu MTM
  • Spory
    Ambiente
    • 2006
    • 119

    #2
    sprzedawca przekręcił mi szafę o 100 tyś.!

    Witam Octaviuszy.

    Po przeprowadzeniu prywatnego dochodzenia doszedłem, że w mojej TDI z 99 przekręcili mi szafę o 100 tyś. dodam, że mam na to dowody.
    Czy słyszeliście może o jakiś wyrokach naszych sądów skazujących nieuczciwych sprzedawców kręcących liczniki. Na chwilę obecną jestem mocno wku---------y (na siebie też, że dałem się oszwabić) i coś zadziałałbym z tym fantem. Coś czuję jednak, że gra nie warta świeczki.
    Pozdro

    Komentarz

    • Pulse
      Rider
      • 2006
      • 461

      #3
      witaj w klubie ja jestem w plecy 108k km :-)
      :: O1 AXR Kombi

      Komentarz

      • Spory
        Ambiente
        • 2006
        • 119

        #4
        ile powinno być ?

        Komentarz

        • paf
          RS
          S_OCP Member
          • 2006
          • 3140

          #5
          Spory, Pulse, dajcie jeśli można z ilu na ile kręcili
          dostarczy to trochę informacji dla innych kupujących
          faktycznie wkurzająca sprawa...

          Komentarz

          • Pulse
            Rider
            • 2006
            • 461

            #6
            niestety w nawet jakbys mial powazne dowody w co niestety watpie, to w Polsce to nie jest traktowane jako przestepstwo - co innego w bardziej cywilizowanych krajach.
            Przespisz sie pare nocy a potem bedziesz zadowolony ze autko tak dobrze trzyma mimo przebiegu, sam to dlugo przerabialem.
            :: O1 AXR Kombi

            Komentarz

            • Spory
              Ambiente
              • 2006
              • 119

              #7
              u mnie z 260 tyś z "2" zrobili "1" i mam 160 tyś.
              Mam się przejmować tym realnym przebiegiem?

              Komentarz

              • Pulse
                Rider
                • 2006
                • 461

                #8
                ja mialem z 271k km na 163k km teraz wlasnie przebijam 200k km po raz drugi :diabelski_usmiech - Octa tdi 2002r.

                [ Dodano: Czw 05 Paź, 06 09:30 ]
                Zamieszczone przez Spory
                Mam się przejmować tym realnym przebiegiem?
                dbaj o auto sprawdzaj olej, serwisuj i smigaj, ja juz zrobilem 37k km i mam teraz realnie 308k km.

                Bierze Ci olej miedzy wymianami na tyle zebys musial robic duze dolewki?

                Jak jezdzi auto?

                Skoro jestes zadowolony to sie nie przejmuj i ciesz ze nie kupiles "cofanego" mondeo tdci
                :: O1 AXR Kombi

                Komentarz

                • szkoda
                  RS
                  S_OCP Member
                  • 2005
                  • 22543

                  #9
                  Zamieszczone przez Spory
                  u mnie z 260 tyś z "2" zrobili "1" i mam 160 tyś.
                  Mam się przejmować tym realnym przebiegiem?
                  nie
                  gdybys go nie znal to wszystko byloby ok, prawda?
                  liczy sie stan samochodu i tyle, jesli do tej pory byles zadowolony (zalozmy), to nie rozumiem, dlaczego z nia na dzien mialoby sie to zmienic, oczywiscie rozumiem wkurwienie, tym, ze ktos cie zwyczajnie oszukal, ale realnie rzecz biorac, wiekszosc aut z drugiej reki ma krecone liczniki itd itp...
                  saport techniczny baj DGW
                  była BKD+DSG '05 120kkm
                  była BXE '08 190kkm
                  no i nie ma :-)

                  Komentarz


                  • #10
                    Zamieszczone przez Pulse
                    niestety w nawet jakbys mial powazne dowody w co niestety watpie, to w Polsce to nie jest traktowane jako przestepstwo - co innego w bardziej cywilizowanych krajach.
                    Przespisz sie pare nocy a potem bedziesz zadowolony ze autko tak dobrze trzyma mimo przebiegu, sam to dlugo przerabialem.
                    na szczescie jestes w bledzie. Jakis czas temu sluchalem audycji w radiu gdzie zaproszona do studia Policja wyraznei stwierdzila ze jest to przestepstwo majace na celu nieuczciwe zawyzenie wartosci przedmiotu ktorego dotyczy transakcja i normalnie podchodzi ood wykroczenie z KK. Jechac, zgłosic, przygotowac dowody ktore masz do weryfikacji przez bieglego.

                    Byc moze odzyskasz troche kasy a przede wszystkim bedzie kolejny przyklad dla innych cwaniakow ze można za to beknąć :P

                    [ Dodano: Czw 05 Paź, 06 09:36 ]
                    Zamieszczone przez szkoda
                    Zamieszczone przez Spory
                    u mnie z 260 tyś z "2" zrobili "1" i mam 160 tyś.
                    Mam się przejmować tym realnym przebiegiem?
                    nie
                    gdybys go nie znal to wszystko byloby ok, prawda?
                    liczy sie stan samochodu i tyle, jesli do tej pory byles zadowolony (zalozmy), to nie rozumiem, dlaczego z nia na dzien mialoby sie to zmienic, oczywiscie rozumiem wkurwienie, tym, ze ktos cie zwyczajnie oszukal, ale realnie rzecz biorac, wiekszosc aut z drugiej reki ma krecone liczniki itd itp...
                    nie rozumiem Waszego podejscia ! Auto autem. Ale tu chodzi o to ze ktos nas orżnął na dajmy na to 5k .Na codzien tez przymykacie na to oko ?

                    Komentarz

                    • Spory
                      Ambiente
                      • 2006
                      • 119

                      #11
                      Autem jeżdżę faktycznie dopiero 2 tydzień. Na dzień dobry wymieniłem oleje, filtry więc trudno powiedzieć czy bierze. Jeździć, jeździ na razie bez zarzutów.
                      Jaki przebieg wytrzyma silnik w TDI bez remontu-regeneracji?

                      Komentarz

                      • Maicroft
                        Moderator
                        S_OCP MemberModeratorr
                        • 2004
                        • 25757
                        • Audi

                        #12
                        Spory, Ktory to masz rok??

                        Pulse, No Twoj przebieg to unormowali do rocznika, kwestii ubezpieczenie itd :twisted:
                        Spritmonitor.de

                        Komentarz

                        • Spory
                          Ambiente
                          • 2006
                          • 119

                          #13
                          [quote="Maicroft"]Spory, Ktory to masz rok??

                          a.d. 1999

                          Komentarz

                          • nico21
                            RS
                            S_OCP Member
                            • 2005
                            • 2640
                            • Volkswagen

                            #14
                            Ja równiez zgłosiłbym ten fakt na policji. Sprzedajacy cofnał licznik w celu zawyzenia wartości oferowanego przedmiotu. To juz jest przestepstwo :!:
                            DACAR.team

                            Komentarz

                            • szkoda
                              RS
                              S_OCP Member
                              • 2005
                              • 22543

                              #15
                              Zamieszczone przez lec
                              nie rozumiem Waszego podejscia ! Auto autem. Ale tu chodzi o to ze ktos nas orżnął na dajmy na to 5k .Na codzien tez przymykacie na to oko ?
                              stary, jezeli chcesz sie o takie rzeczy sadzic, to zycze duzo szczescia i cierpliwosci, a moze na poczatek konsultacji z prawnikiem :idea: bo w mysl obowiazujacego prawa samo krecenie szafy nie jest w 4. RP zadnym przestepstwem i mozesz sobie z przebiegiem robic co ci sie zywnie podoba :idea:
                              dopiero podanie falszywego przebiegu owszem jak najbardziej jest pewnie nawet jakos tam karalne, wiec teraz co? mamy na to jakies dowody? czy w umowie zostal podany (jesli w ogole) ten zanizony przebieg? jesli tak to sprawa jest prosta, jesli nie, to mimo iz jest to z punktu widzenia moralnosci naganne, to niestety nie zyjemy w idealnym swiecie arkadii i generalnie mozna sie od razu na wstepie pocalowac w tylek, zwlaszcza wobec braku przebiegu w umowie kupna\sprzedazy i adnotacji: "stan techniczny znany kupujacemu".
                              poza tym nie powiedzialem, zeby to olac, tylko, zeby sie nie przejmowac z "technicznego" punktu widzenia, niestety co do sprawiedliwosci to pozostaje naklaść garści sprzedajaccemu i tyle tego...
                              saport techniczny baj DGW
                              była BKD+DSG '05 120kkm
                              była BXE '08 190kkm
                              no i nie ma :-)

                              Komentarz


                              • #16
                                1. zalezy gdzie auto bylo kupowane. Jezeli np komis przy ASO to maja dokuentacje dot. samochodow i mozna sprawdzic jakie przebiegi byly wpisane.

                                2. Druga sprawa - samo krecenie licznika nie. Ale jak sam zauwazyles posluzenie sie takimi zanizonymi wartosciami w celu osiagniecia wiekszej ceny przy sprzedazy juz tak.
                                I jezeli mamy dowody na to (solidne) to niezaleznie od tego czy jest w umowie czy nie mozna probowac cos wygzekwowac. Bo jaki by ten przebieg nie byl to mamy dowod ze byl krecony a zrozumialem ze przy sprzedazy byl inny, niższy niz te faktyczny. Co prawda moga bzdurnie sugerowac ze sami sobie licznik krecilismy.... wtedy patrz pkt 1, a dodatkowo kazda ingerencja z tego co wiem w licznik czy soft kompa w aucie pozostawia wpis w historii zmian, Wystarczy sprawdzic date modyfikacji. Nawet tej ostatniej jakiejkolwiek. Jezeli kolega ma auto 2 tygodnie to nawet inspekcji olejowej nie mial jeszcze z budzika kasowanej wiec sprawa jest jasna.

                                [ Dodano: Czw 05 Paź, 06 10:02 ]
                                Zamieszczone przez szkoda
                                jezeli chcesz sie o takie rzeczy sadzic
                                nie wszystko od razu trafia do sadu

                                Komentarz

                                • Spory
                                  Ambiente
                                  • 2006
                                  • 119

                                  #17
                                  Napiszę jak było.

                                  Pierwszy właściciel Octy rozbił ją i odsprzedał ją do salonu Skody. Salon Skody sprzedał ją handlarzowi, a ja kupiłem od handlarza. Skontaktowałem się z pierwszym właścicielem skody, który oświadczył, że oddał octę do salonu z przebiegiem 260 tys. Do mnie auto wróciło już z przebiegiem 160 tys z pięknie wbitymi pieczątkami tego salonu w książce serwisowej z ostatnim przeglądem na 159.000 tyś. Czy autoryzowany salon mógł być tak perfidny i klepnąć własne pieczątki do książki i przekręcić budę? Dla mnie jest to apogeum oszustwa.

                                  Komentarz

                                  • maciek1
                                    Ambiente
                                    • 2006
                                    • 155

                                    #18
                                    po czym sie zorientowales za masz krecony licznik ?

                                    Ja mam tez auto od 3 tygodni, kupilem od handlarza wiec tez jest mozliwe ze jest krecony.
                                    Octavia 1.9 TDI 99' SLX COMBI 110KM AHF

                                    Komentarz

                                    • Spory
                                      Ambiente
                                      • 2006
                                      • 119

                                      #19
                                      Zamieszczone przez maciek1
                                      po czym sie zorientowales za masz krecony licznik ?

                                      Ja mam tez auto od 3 tygodni, kupilem od handlarza wiec tez jest mozliwe ze jest krecony.
                                      skontaktowałem się z poprzednim właścicielem

                                      Komentarz


                                      • #20
                                        pieczatka w ksiazce to nie jest zaden problem dzis. Pieczatki mozna na lewo kupic i salon jako taki mogl wogole w tym nie uczestniczyc. Wystarczy miec teraz jakikolwiek papier od pierwszego wlasciciela na ktorym widniej wiekszy przebieg - np faktura z przegladu. Mozesz tez zaryzykowac i isc do goscia ktory sie zajmuje komisem w salonie i sprawdzic z jakim przebiegiem przyjeli auto. Prawdopodobnie to bedzie wszystko OK, wiec zostanie nam handlarz. Do niego bym juz nie szedl chyba ze bedziesz mial z ASO potwierdzenie z pieczatka co do przebiegu.... ale tak czy siak, poszedlbym od razu z tym wszystkim na Policje. Zlozyl papiery i czekal. W koncu ciśnienia nie masz zadnego. Prawdopodobnie sprawa bedzie miala final polubowny , handlarz dostanie pouczenie + grzywna i bedzie musial zwrocic roznice w cenie wg EuroTaxu lub AutoDatex (nie wiem czym posluguje sie Policja). Chyba ze bedzie szedl w zaparte i wtedy rzeczywiscie sprawa moze trafic do sadu. W tym momencie sam musisz podjac decyzje czy gra jest warta swieczki - tzn pieniadz ktory mozesz odzyskac jest warty biegania po sadzie.

                                        Komentarz

                                        • Maicroft
                                          Moderator
                                          S_OCP MemberModeratorr
                                          • 2004
                                          • 25757
                                          • Audi

                                          #21
                                          No wlasnie to bylo najlatwiejsze. Ksiazke serwisowa dali pewnie nowa, zrobili autu historie od poczatku do 160kkm - Witamy w IVRP Panie i Panowie :lol:

                                          A handlarz, to pewnie jakis zaprzyjazniony osobnik, ktory uplynnia salonowi auta.
                                          Spritmonitor.de

                                          Komentarz

                                          • aldam
                                            L&K
                                            • 2006
                                            • 1036

                                            #22
                                            Polecam rady kolegi lec + moje przemyslenia

                                            Podciągnięcie tego pod KK lub KW dla właściciela kręconej szafy to już drugorzędna sprawa.
                                            Liczy się tak naprawdę zwrot kasy i oddanie samochodu lub zwrócenie różnicy wynikającej z ceny zakupu a faktycznej wartości rynkowej.

                                            Masz książkę serwisową z wbitymi ferelnymi przeglądami brakuje ci tak naprawdę mocnych dowodów potwierdzających faktyczny przebieg auta.

                                            Poczytaj ten temat

                                            Ogłoszenia o tematyce: w kategorii Tuning - Kupuj i sprzedawaj rzeczy używane i nowe w kategorii Tuning na Sprzedajemy.pl


                                            Nie wiem czy u ciebie jest taka możliwość ze względu na rocznik ale gdyby była miałbyś dodatkowy dowód w sprawie.

                                            Niemniej jednak weź wydruk z historią napraw z salonu, z którego masz pieczątki. Pamiętaj żeby ktoś się na nim podpisał i przybił pieczątkę.

                                            Moja propozycja:

                                            1. Zbierz dowody :!:
                                            2. Wybierz się do sprzedającego i powiedz, że masz mocne dowody na kręcenie szafy i żądasz (według swojego wyboru):
                                            a) oddania samochodu i zwrotu kasy
                                            b) zwrócenia różnicy wynikającej z ceny zakupu a faktycznej wartości rynkowej.

                                            Zobaczysz co przyniesie rozmowa, jeżeli bez rezultatów uderzaj do salonu, pokaż dowody dokumentujące faktyczny przebieg i historię samochodu, którą wcześniej od nich dostałeś.
                                            Oczywiście postrasz jednego i drugiego grożącą mu odpowiedzialnością karną (co jest możliwe). Ewentualnie daj im 2 dni, po których zgłosisz sprawę na Policję, przedstawicielstwa Skody w Polsce (to do salonu) , mediów...

                                            Dalszy bieg spraw zależy od tego co uda ci się załatwić.
                                            Oczywiście można dochodzić kasy przed sądem i są na to odpowiednie przepsy w KC. Ale sąd to ostateczność.


                                            Poczytaj jeszcze te tematy:










                                            Powodzenia
                                            Audi A4 1.8TFSI

                                            Komentarz

                                            • daneczek76
                                              RS
                                              S_OCP Member
                                              • 2006
                                              • 3642
                                              • Toyota

                                              #23
                                              Niestety jest to przestępstwo ale jesli w umowie kupna sprzedaży jest teks stan techniczny auta jest mi dobrze znany to niestety jetes ugotowany tym bardziej jak przed kupieniem byłeś u mechanika który stwierdził że jest wszystko ok. Jesli nie byłes to nie powinieneś podpisywać umowy z takim tekstem.
                                              Z drugiej strony masz dowody i zawsze możesz próbować nic cię to na razie nie kosztuje.
                                              [b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA

                                              Komentarz

                                              • less1
                                                Ambiente
                                                • 2006
                                                • 101

                                                #24
                                                Zamieszczone przez daneczek76
                                                Niestety jest to przestepstwo ale jesli w umowie kupna sprzedaży jest teks stan techniczny auta jest mi dobrze znany to niestety jetes ugotowany tym bardziej jak przed kupieniem byłes u mechanika który stwierdził że jest wszystko ok. Jesli nie byłes to nie powinienes podpisywac umowy z takim tekstem.
                                                mylisz sie, tu nie zglasza sie ze jakis element jest zuzyty/nie dziala

                                                tutaj kupujacy zostal umyslnie wprowadzony w blad, on znal stan samochodu, oraz przebieg wynikajacy z przedstawionych dokumentow - ktory jak wyszlo jest nieprawdziwy... wiec mamy falszerstwo, (jezeli 1szy wlas. mowi prawde) + sprzedaz towaru po zawyzonej cenie. wg mnie napewno warto wyjasnic sprawe

                                                i popieram droge 1.dowody 2. sprobowac sie dogadac 3 jak nie = sad

                                                Komentarz

                                                • aldam
                                                  L&K
                                                  • 2006
                                                  • 1036

                                                  #25
                                                  Zamieszczone przez daneczek76
                                                  Niestety jest to przestępstwo ale jesli w umowie kupna sprzedaży jest teks stan techniczny auta jest mi dobrze znany to niestety jetes ugotowany tym bardziej jak przed kupieniem byłeś u mechanika który stwierdził że jest wszystko ok.
                                                  Klauzula - często stosowana w umowie kupna-sprzedaży samochodu - o zapoznaniu się ze stanem prawnym i technicznym samochodu nie będzie miała tutaj zastosowania.
                                                  Sprzedawca jest odpowiedzialny za to, że podał nieprawdziwe informacje o towarze lub zataił celowo istotne informacje - w tym przypadku przebieg co rzutuje na cenę auta. A z tym mamy do czynienia w tej sytuacji. Pozostaje tylko to udowodnić.
                                                  Audi A4 1.8TFSI

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...